Bez kursu teoretycznego się nie obejdzie
Kursy teoretyczne, niekiedy bagatelizowane przez kursowiczów, mają podstawową rolę – dają szansę prawidłowiej zrozumieć, jakie są zasady na drodze, wpajają zachowanie w nieprzewidywalnych momentach, jakie przytrafiają się w samochodzie. Bez znajomości zasad ruchu, poszczególnych manewrów i informacji w temacie postępowania za kółkiem, rychło spowodujemy wypadek.
W wypadku dużej pomyłki, groźnej dla innych ludzi, prowadzący egzamin niezwłocznie kończy jazdę i oblewa kursanta. Warto więc zrozumieć dokładnie typowe pomyłki zdających. Jest to wymuszanie pierwszeństwa, duże przekraczanie szybkości, pomijanie czerwonego światła, zła sygnalizacja robionych manewrów.
Dopiero po zapoznaniu się z teorią, instruktor ma obowiązek udzielać lekcji prawidłowego prowadzenia auta, na początek sprawnego ruszania, zasadniczych manewrów jak również adekwatnej oceny sytuacji dookoła. Podczas jazdy warto prowadzić dialog z trenerem o pomyłkach i słusznie przyjmować wyjaśnienia. Ważkie jest, ażeby szkoleniowiec poważnie oszacował szanse na zdanie testu na prawo jazdy. Czasami lepiej jest dodać jakieś pieniądze na jazdy uzupełniające i wykluczyć błędy. Przydatna będzie również systematyczność. Nadmiernie długie przerwy pomiędzy zajęciami są niewskazane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz